Okna po zimie – jak o nie dbać?

Z chwilą, gdy kończy się zima, powinno się przystąpić do przeglądu instalacji i urządzeń kluczowych z punktu widzenia bezpieczeństwa i termoizolacyjności naszego budynku. Kiedy warunki pogodowe stają się nieco bardziej przyjazne i nie ma już mrozów, przygotowujemy nasze okna i drzwi na kolejny sezon użytkowania. Niestety, jest to często bagatelizowana przez użytkowników stolarki otworowej czynność. Właściwa konserwacja i pielęgnacja okien i drzwi pozwala na sprawne, bezpieczne i długotrwałe ich użytkowanie oraz na utrzymanie ich zagwarantowanych przez producenta parametrów, niezależnie od zastosowanych na oknach powłok ochronnych. Jak zadbać o drewniane okna po zimie? Przede wszystkim – istotne jest mycie. Na początek powinno się okna drewniane dokładnie umyć, z całą pewnością po zimie są na nich pozostałości kurzu i zacieki na szybach. Najlepiej zrobić to przy pomocy wilgotnej ściereczki (usuwamy w ten sposób mniejsze zabrudzenia), ewentualnie z dodatkiem łagodnego detergentu (nie używajmy agresywnych substancji, mogą uszkodzić powierzchnię okien lub odbarwić je). Czyścimy w ten sposób szyby (od góry do dołu; niektóre pakiety szybowe pokryte są specjalnymi powłokami, należy więc unikać intensywnego szorowania) oraz ramy i profile okienne. Tu również należy powstrzymać się od szorowania, można w ten sposób naruszyć powłoki ochronne i spowodować mikrouszkodzenia, co przyspieszy przesiąkanie wody w głąb profili. Po wyczyszczeniu drewnianych elementów okna wycieramy je do sucha (drewno ma właściwości higroskopijne, dąży do wyrównania poziomu wilgoci z otoczeniem) i konserwujemy przy pomocy emulsji lub mleczka do pielęgnacji drewna. Nie rzadziej, niż co 5 lat należy też dokonać renowacji powłoki lakierowej. Jeśli są uszkodzenia w powłoce – naprawić je: delikatnie zdjąć drobnoziarnistym papierem warstwę lakieru, wypolerować uszkodzenie (jeśli jest do niemalowanego drewna) i pokryć podwójną warstwą lakierobejcy akrylowej. Podczas malowania trzeba zwrócić wyjątkową uwagę, by nie zamalować uszczelek i okuć. Przy konserwacji profili należy również zwrócić uwagę na uszczelki – trzeba je wytrzeć delikatnie z kurzu i zabezpieczyć preparatem do uszczelek, przedłużymy w ten sposób ich żywotność. Można użyć tu także wazeliny technicznej lub silikonu w sprayu.
Konserwacja mechanizmów okien
Wiosenne mycie okien jest również doskonałą okazją do wykonania okresowego przeglądu i konserwacji ich ruchomych elementów. Okuciom, zawiasom i ryglom okien drewnianych również należy się regularne (przynajmniej raz w roku) czyszczenie i smarowanie. Sprawi ono, że elementy będą pracować lekko i bezawaryjnie przez długi czas. Najpierw ze wszystkich elementów okucia trzeba usunąć kurz i pozimowy brud. Po oczyszczeniu okuć należy je nasmarować lub naoliwić z wykorzystaniem oleju maszynowego, gliceryny lub środka penetrująco-smarującego w aerozolu, sprawdzając przy tym poprawność mocowania wkrętów. Środki te nie powinny zawierać żywic ani kwasów. Jako, że w zimie nasze okna drewniane zostały poddane intensywnemu działaniu niskich temperatur, do tego wiatru i opadów, to przy okazji czyszczenia, sprawdzania i smarowania okuć można również spróbować wyregulować okno, jeśli jego mechanizm ryglowania tego potrzebuje. Regulacja boczna skrzydła (ruch skrzydła w lewo i w prawo) odbywa się na górnym i dolnym zaczepie okucia, regulacja wysokości położenia (góra – dół) – na dolnym zaczepie okucia. Istnieje także możliwość wyregulowania stopnia docisku skrzydła okien drewnianych (im jest on większy, tym większa szczelność okna; na zimę lepiej zwiększyć docisk, na wiosnę zaś – poluzować). Docisk reguluje się na okuciach znajdujących się na skrzydle w bezpośredniej bliskości zaczepu i na ruchomym trzpieniu mechanizmu ryglującego. Szczegółowa instrukcja regulacji znajduje się w dokumentacji dostarczonej wraz z oknami.